Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Jak przygotować trasę zwiedzania?

W poprzednich wpisach z cyklu #Fajne Zwiedzanie przeglądnęliśmy się sposobom rodziców na udane wycieczki, sprawdziliśmy jak wygląda świat oczami dzieci, wiemy też gdzie szukać inspiracji na temat przewodni fajnego zwiedzania i jakich trików użyć przeciw nudzie. Teraz czas na „grubsze" działania, a więc na zaplanowanie trasy zwiedzania. Pokażemy Wam jak my to robimy.

#Fajne zwiedzanie. Jak zaplanować trasę zwiedzania?

Nie będziemy ukrywać, że planowanie trasy zwiedzania zajmuje trochę czasu. Trzeba się dowiedzieć jakie atrakcje i zabytki czekają na Was w danym mieście, w jakich godzinach są otwarte, ile kosztują bilety, gdzie zaparkować itd. Zobaczcie punkt po punkcie jak można sobie usprawnić pracę.

  1. Zaczynamy od przewertowania przewodników, blogów czy  przejrzenia forów podróżniczych. Często pomijanym i niedocenionym miejscem są strony urzędów miast czy gmin. Są prawdziwą skarbnicą wiedzy, więc zawsze warto sprawdzić sekcje „dla turystów".
  2. Na kartce notujemy wszystkie atrakcje i miejsca, które chcemy zobaczyć lub które przypadną do gustu dzieciom. Nie pomijajcie parków, placów zabaw, fajnych budynków, fontann czy pomników. Pamiętajcie, by od razu wpisywać sobie adresy tych miejsc. Przydadzą się w kolejnych punktach.
  3. Listę atrakcji wraz z adresami wpisujemy do googlowskich map i patrzymy, w których częściach miasta znajdują się wybrane przez nas miejsca.
  4. Szacujemy ile mamy czasu. Jeśli planujecie jednodniową wycieczkę, lepiej skupić się na centrum i miejscach, które położone są blisko siebie, tak by dotrzeć do nich spacerkiem.
  5. Gdy zależy Wam na atrakcjach oddalonych nieco od siebie, warto rozważyć zabranie ze sobą np. hulajnóg lub wypożyczenie rowerów. Ułatwi Wam to poruszanie się, doda atrakcyjności zwiedzaniu i ograniczy jęczenie o bolących nóżkach. My tak zwiedzamy bardzo często 😉 Np. w Amsterdamie wypożyczyliśmy rowery i rowerową taczkę, w której siedział mały Michał. Na tandemach śmigaliśmy m.in. w Ferrarze. Na hulajnogach zwiedzaliśmy Lublanę, Zagrzeb czy Cannes.
  6. Jeśli dysponujecie większą ilością dni w danym miejscu to rozplanujcie trasę tak, by np. jednego dnia zwiedzić obiekty pieszo, a drugiego te, do których możecie dotrzeć komunikacją miejską. Przykładem takich miast, gdzie jeden dzień można poświęcić na spacer, a drugi na śmiganie metrem jest np. Barcelona, Rzym czy Paryż.
  7. Na tym etapie decydujemy z czego niestety musimy zrezygnować, bo czasu nie będzie aż tyle, żeby wszystko zobaczyć. Skreślamy z listy też niektóre obiekty znajdują się na obrzeżach miasta i dojazd do nich jest zbyt skomplikowany.
  8. Gdy mamy ustaloną listę miejsc do zobaczenia, wyznaczamy najkrótszą trasę biegnącą wokół nich. To o czym koniecznie musicie pamiętać to atrakcje dla Waszych dzieci. Na trasie zwiedzania nie może zabraknąć miejsc fajnych z punktu widzenia Waszego dziecka. Nie zawsze musi to być plac zabaw czy McDonalnd’s 😉 Może to być kamienica, w której według miejskiej legendy straszy albo ozdobna elewacja ratusza, gdzie uda Wam się wypatrzyć zwierzęta. Popatrzcie na Waszą trasę oczami dzieci. 

Na tym etapie możecie zakończyć układanie trasy Waszej rodzinnej wycieczki. Ale skoro zrobiliście już tak dużo to spróbujcie teraz zamienić ten plan w scenariusz Waszej rodzinnej superprzygody. Radość Waszych dzieci i wspólna wycieczka są tego warte. W takim razie co dalej z takim planem zwiedzania?

#Fajne Zwiedzanie. Rodzinna przygoda. 

Na początek wymyślcie historię lub temat przewodni Waszego zwiedzania. Jeśli nie czytaliście naszej ściągi z pomysłami na rodzinne przygody, koniecznie teraz przeczytajcie ten wpis:

#Fajne zwiedzanie. Pomysły na rodzinne przygody.

Jak już zapoznaliście się z tekstem to wiecie, że Waszym głównym tematem może być:

  • coś związanego z historią lub symbolem danego miejsca np. krasnoludki we Wrocławiu, smok w Krakowie, syrenka w Warszawie, salamandra w Barcelonie czy królowa w Londynie
  • coś tematycznego np. rycerze w zamku, piraci w nadmorskich kurortach, detektywi w mieście, paparazzi na urlopie czy tropiciele bajowych postaci
  • coś od czapy, czyli zabawa związana z aktualnym zainteresowaniem Waszego dziecka – Wasza przygoda w mieście może dotyczyć jednorożców, kosmitów, dinozaurów, księżniczek czy ludzików Lego

Scenariusz zabawy

Najprostszy schemat takiej zabawy, który możecie wykorzystać zawsze to list do Waszego dziecka z prośbą o pomoc. Zobaczcie na prostym przykładzie:

Przed zwiedzaniem miasta wręczacie Waszym dzieciom list np. od księżniczki, w którym przeczytają, że wstrętna czarownica, mieszkająca w podziemiach ratusza (czy innego charakterystycznego budynku) ukradła jej zaczarowane diamenty. Lecąc na miotle, nie zauważyła, że klejnoty wypadły z jej dziurawej torby. Księżniczka jest bardzo smutna i prosi o pomoc w zalezieniu skarbu. Do listu dołączacie mapę, z Waszą trasą zwiedzania i zaznaczonymi punktami do których należy dotrzeć oraz woreczek na klejnoty. Wyobrażacie sobie zaskoczenie i radość Waszych dzieci? One poczują się jak super bohaterowie! 

W momencie gdy dzieci za pomocą mapy (i ewentualnych Waszych podpowiedziach) dotrą do wskazanego zabytku podrzucacie jeden diament, tak by dzieci mogły je znaleźć. Gwarantujemy, że jak wkręcicie się w zabawę, to Wy będziecie mieć radochę z podrzucania diamentów, a Wasze dzieci z ich znalezienia 😉 Diamentami mogą być kolorowe kamyczki, do kupienia w sklepach z ozdobami. Żeby zwiedzanie nie ograniczyło się tylko do szukania diamentów, dorzućcie zawsze po kilka ciekawostek opisujących zabytki, dzięki temu Wasze dzieci sporo zapamiętają z takiej wycieczki!

Możecie też dużo bardziej urozmaicić zabawę, dodając do trasy zwiedzania konkretne zadania np. odnalezienie czaszki na elewacji kamienicy, dowiedzenie się kto to był Neptun, którego oblewają wody fontanny, przeczytanie w przewodniku dlaczego Syrena ma w ręce miecz. Przy przygotowaniu takich zadań z pomocą przyjdzie Wam Google Street View i zdjęcia zabytków.

Inną opcją jest dołączenie do listu mapy, bez wskazania trasy zwiedzania, a do kolejnych diamentów dorzucanie karteczki, gdzie należy iść w poszukiwaniu kolejnego klejnotu. Możecie też zaszyfrować takie wiadomości, wtedy sprawicie dzieciom jeszcze więcej frajdy.

Na koniec zabawy przygotujecie kolejny list, który podrzucicie w ostatnim punkcie Waszej wycieczki.W liście księżniczka dziękuje za pomoc i prosi, by dzieci zatrzymały znalezione diamenty. Wtedy czarownica już na pewno ich nie odnajdzie 🙂 A same klejnoty przyniosą dzieciom szczęście i zawsze będą im przypominały o wdzięcznej księżniczce i super przygodzie z rodzicami!

Zamiast księżniczki i diamentów, możecie użyć dowolnego motywu i „skarbu” – mogą to być jednorożce i konfetti, ludziki Lego i klocki, motylki i kwiatki, Scooby Doo i duchy. Pomysłów jest tysiące, a odpowiednie konfetti kosztuje kilka złotych 🙂 

Gwarantujemy Wam, że Wasze dzieci będą przeszczęśliwe, a i Wy będziecie się świetnie bawić. Któż by nie chciał pomóc księżniczce? 😉 A jeśli nabraliście ochoty na taką przygodę i chcielibyście pobawić się z Waszymi dziećmi, ale nie macie pomysłu czy czasu by przygotować taką zabawę, szperać w poszukiwaniu fajnych miejsc, układać trasę, przeglądać zdjęcia zbytków i wymyślać zadania to zostańcie z nami!

W kolejnych artykułach pokażemy Wam jak zwiedzać polskie z miasta z naszymi gotowcami czyli Niezbędnikami Poszukiwacza Przygód ! To kapitalne przewodniki dla dzieci, które porywają do zabawy całe rodziny. We Wrocławiu trzeba urządzić urodziny dla Papy Krasnala, w Krakowie pomóc Drużynie Smoka przepędzić Czorta z miasta, w Gdańsku odszyfrować hasło, które uchroni Cyfrowe Królestwo przed nikczemnym Czarnoksiężnikiem Gigabajtem, a w Warszawie uratować porwaną Syrenkę 🙂  Do przeczytania! 

niezbędnik poszukiwacza przygód

2 odpowiedzi na “#Fajne Zwiedzanie. Jak przygotować trasę zwiedzania?”

Podoba mi się to! Z chęcią wykorzystam podczas wakacji z moimi dziećmi. Tak jeszcze nie zwiedzaliśmy 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.