Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Campingi > Francja > La Sirene

Camping La Sirene we Francji

ADRES:

Rte de Taxo à la mer,

66700 Argelès-sur-Mer,

Francja

KONTAKT:

Telefon: + 33 (0)4 68 81 04 61

e-mail: contact@camping-lasirene.fr

W naszym cyklu Europejskie kempingi przedstawiamy Wam dzisiaj kemping La Sirene. Jeżeli planujecie wakacje we Francji, lubicie wodne atrakcje, a także imprezy i animacje to koniecznie przeczytajcie ten tekst i… ruszajcie w drogę. Satysfakcja gwarantowana  Ale po kolei!

Dojazd, położenie i zameldowanie na campingu La Sirene

Kemping La Sirene jest położony we Francji, w pięknej Langwedocji, a konkretnie w miejscowości Argeles-sur-Mer. Otwarty jest od kwietnia do września. Znajduje się w zasadzie na uboczu, które spokojnie można nazwać „zagłębiem kempingowym”. W okolicy bowiem znajduje się kilka innych kempingów, w tym zaprzyjaźniony kemping l’Hippocampe tego samego właściciela.

Camping La Sirene leży stosunkowo blisko sporych lotnisk – 105km od Girony, 15km od Perpignan, a 150km od Carcassone. Dzięki tanim liniom lotniczym szczególnie to pierwsze jest bardzo popularne w Polsce. Można więc śmiało próbować dostać się tutaj drogą powietrzną, a następnie wypożyczyć auto, czy przyjechać pociągiem. My, jak zawsze, przyjechaliśmy własnym autem.

La Sirene na pierwszy rzut oka robi świetne wrażenie – przy wjeździe na recepcję główną kempingu wita nas szumiąca wodna kaskada, a w oddali górują genialne zjeżdżalnie. Auto można zostawić na sporym parkingu, mieszczącym się po prawej stronie od wjazdu.

Jeżeli macie rezerwację przez jakiegoś tour-operatora to miłe wrażenie szybko ulega (na szczęście chwilowemu…) zatarciu. Zaraz dowiecie się dlaczego. Otóż, na głównej recepcji zostaniecie przekierowani na drugi koniec kempingu do recepcji Waszego tour operatora. Boczny wjazd nie jest już tak spektakularny, choć strzeżony przez ochronę. Recepcje poszczególnych tour-operatorów są blisko siebie i łatwo jest znaleźć właściwą. Auto można zaparkować tuż obok, na sporym parkingu. Do zameldowania potrzebny jest voucher, paszporty wszystkich podróżujących oraz kasa na zwrotną kaucję za zakwaterowanie. W trakcie rejestracji dostaniecie mapkę kempingu wraz z zaznaczonym Waszym zakwaterowaniem oraz gazetkę kempingową zawierającą m.in. program animacji w aktualnym tygodniu. Do Waszego miejsca pobytu pomoże trafić pilot, także nie trzeba samemu błądzić– kemping jest bowiem naprawdę duży. Niestety nie dostaniecie tu kempingowych bransoletek – po nie trzeba się zgłosić do recepcji głównej. I tu pojawia się zgrzyt. Na nic się zdaje tłumaczenie, że właśnie stamtąd Was przekierowali  Taki wymóg kempingu. Co więcej każdy dorosły i dzieci powyżej 10 roku życia muszą stawić się osobiście. Czyli idziecie na recepcję całą rodziną, gdzie komisyjnie zostaniecie “zaopaskowani”. Tylko dzieci poniżej 10 lat nie otrzymują bransoletek. Jest to kłopotliwe, o tyle, że z recepcji tour-operatora nie dostaniecie się na recepcję główną autem od wewnątrz (są łańcuchy i szlabany). Trzeba albo wracać z powrotem wyjeżdżając z kempingu, albo wybrać się piechotą/rowerem/hulajnogą. Aha, nie polecamy olewania tematu, bo po kempingu krążą ochroniarze i tych, którzy opasek nie posiadają skrzętnie kontrolują. Do tego opaska jest wymagana na wszystkich atrakcjach kempingu np. basenach. Zameldowanie jest więc procesem nie do końca dobrze przemyślanym. Potem jednak jest już tylko lepiej 🙂

Wielkość kempingu La Sirene

Kemping La Sirene to duży kemping, zajmuje obszar aż 22ha, oferując przy tym ponad 1000 miejsc  do zakwaterowania. Położony jest na płaskim, zalesionym terenie z widokiem na wzgórza wybrzeża Langwedocji-Roussillion, znanego także jako francuskie Costa Brava, które w Argeles-sur-Mer ma swój początek. Uliczki na kempingu nie mają swoich nazw, co szczególnie w początkowej fazie pobytu może powodować problemy z orientacją.

Domki na La Sirene

Zakwaterowanie na kempingu obejmuje tylko domki, nie ma opcji parceli, czy namiotów willowych. Domki są 2 i 3 sypialniane, wygodne i komfortowe. W przeciwieństwie do wielu innych kempingów domki nie mają tarasów, lecz małe, bogate w roślinność, ogródki. I to z jednej strony jest fajne, a z drugiej nie. Jeżeli ma się domek na uboczu to korzystanie z ogrodu daje dużo przyjemności, szczególnie że na wyposażeniu znajduje się prawie wszystko co do relaksu na świeżym powietrzu jest potrzebne – stół, krzesła, parasol oraz leżaki. Jeżeli jednak trafi się domek bezpośrednio przy drodze, może to ciut przeszkadzać. Zadaszony taras byłby wówczas lepszą opcją, gdyż daje poczucie prywatności, izoluje trochę od otoczenia. Siedząc w ogródku, przy kempingowej uliczce jest się  ”na widoku”, można więc czuć się trochę nieswojo.

Domki w wersji lux posiadają klimatyzację. Nie ma natomiast dostępnej pościeli, jedynie koce i poduszki. Nasz domek na wyposażeniu posiadał dużą lodówkę, płytę grzewczą, ekspres do kawy, mikrofalówkę, a nawet piekarnik!

Na kempingu obowiązuje zasada opcjonalnej kaucji za sprzątanie domku. Znaczy to tyle, że płacicie depozyt za sprzątanie i możecie go dostać z powrotem, pod warunkiem, że posprzątacie domek przy wyjeździe, co jest sprawdzane przez pracownika kempingu albo tour operatora. Możecie też nie sprzątać domku samemu i wówczas opłata pokrywa te koszty. Nie jest to specyfika tego kempingu, na większości kempingów tak właśnie jest.

Auta parkuje się przy domku, jedynie w centralnej części kempingu niektóre domki mają miejsca parkingowe przy drodze. Miejsca te są przyporządkowane do domku, więc każdy ma swój kawałek parkingu.

Poniżej wrzucamy kilka zdjęć domków wakacyjnych na kempingu La Sirene.

Baseny na kempingu La Sirene

Co tu dużo mówić – baseny wymiatają. Śmiało można powiedzieć, że jest to park wodny. I naprawdę spory – to aż 10 000m2 wodnych atrakcji. Jest więc w czym wybierać. A do dyspozycji są:

  • 2 kryte baseny z podgrzewaną wodą,
  • jacuzzi,
  • wodny tor przeszkód i ścianka wspinaczkowa,
  • wodny plac zabaw,
  • ogromna laguna z głębokim (do ok. 2m) basenem do pływania,
  • brodzik dla maluszków
  • mnóstwo (na dzień dzisiejszy jest ich 12) zjeżdżalni dla każdego – od najmniejszych dzieciaczków po dorosłych

Na terenie basenów rośnie bujna roślinność, w tym palmy. Sztuczna trawa daje miły komfort i bezpieczeństwo użytkowania najmniejszym użytkownikom. Nad bezpieczeństwem czuwają też ratownicy. Co ciekawe nie ma tutaj leżaków, może dlatego że zdecydowana większość osób zażywa wodnych kąpieli.

Na terenie basenu mieści się bar oraz spa – można więc wypić coś orzeźwiającego, przekąsić coś smacznego czy oddać się relaksującym masażom. Co dla nas ważne – nie trzeba nosić czepków i można kąpać się w szortach.

Całość robi piorunujące wrażenie i dosłownie każdy znajdzie coś dla siebie.

Atrakcje dla dzieci i atrakcje dla dorosłych na kempingu La Siren

My już po pierwszym dniu pobytu przezwaliśmy camping La Sirene na „fabryka zabawy”.

Poza świetnymi basenami, o których pisaliśmy przed chwilą, dostępnych jest kilka małych placów zabaw dla najmłodszych, a  dla ciut starszych dzieciaków dostępny jest duży plac zabaw – z huśtawkami, trampolinami, tyrolkami, labiryntami oraz wspinaczkowymi pajęczynami. Wg Michała najlepszy na jakim był do tej pory na kempingu

Jest też strefa sportowa z boiskiem do piłki nożnej, siatkowej i koszykówki. Strefa otwarta jest od połowy czerwca do końca sierpnia. Dodatkowo graliśmy chociażby w mini-golfa, którego w tym roku bardzo polubiliśmy. Jedyny minus to fakt, że  niestety – z niezrozumiałych dla nas powodów –  teren do mini golfa w porach sjesty jest zamykany. Poza tym dostępne są rowery do wypożyczenia, strzelnica łucznicza, lotki, bilard, gry elektroniczne, tenis stołowy i 2 korty do tenisa ziemnego. Niektóre z tych atrakcji są jednak dodatkowo płatne.

W miesiącach wakacyjnych praktycznie od rana do wieczora organizowane są jakieś eventy. Na basenach co chwila animatorzy zachęcają do udziału w animacjach wodnych, ćwiczeniach na rowerach wodnych czy aquagym, aquaaerobicu, zumbie czy zajęciach fitness. Dzieci mogą zaś wziąć udział w kursie nauki pływania. A dla osób szukających bardziej ekstremalnych wrażeń są też zajęcia z nurkowania, choć dodatkowo płatne.

Odbywają się liczne przedstawienia, spektakle, pokazy magików czy nawet musicale. Świetną zabawę gwarantuje kąpiel w pianie, fluoparty i oczywiście dyskoteki. Dzieci mogą się wyszaleć na zajęciach tanecznych, spotkaniach z maskotkami kempingu czy w klubach dla dzieci.

My jesteśmy w szoku ile tu się dzieje. A to i tak pewnie nie wszystko co zarejestrowaliśmy  Co tydzień wydawany jest specjalny biuletyn z organizowanymi atrakcjami. Ciężko znaleźć na to wszystko czas, tyle tego jest. Po prostu nie można się tu nudzić.

DOŁĄCZ DO NASZEJ GRUPY CAMPINGI W EUROPIE NA FACEBOOKU 🙂

Sklepy, bary, restauracje i inne udogodnienia na La Sirene

Kemping dysponuje szeregiem udogodnień. Jest restauracja, bar, bar z daniami na wynos, lodziarnia oraz pub. Na terenie kempingu znajduje się też supermarket, sklep z pamiątkami, bankomat i kafejka internetowa. Brudne ubrania możecie wyprać i wysuszyć w dostępnej pralnio-suszarni. Cenne przedmioty można zdeponować w sejfach. Wszystko mieści się praktycznie w jednym miejscu, takim mini centrum kempingu, nieopodal recepcji głównej i basenów.

Na całym kempingu dostępne jest też wifi, niestety jest ono płatne i nie zawsze dobrze działa (szczególnie przy końcach kempingu). Niestety zasięg komórkowego internetu nie jest najlepszy, a bywało że i w ogóle go nie było.

Ciekawym udogodnieniem jest możliwość korzystania z atrakcji zaprzyjaźnionego i leżącego po sąsiedzku, znacznie mniejszego kempingu l’Hippocampe, ze wzajemnością zresztą. Trzeba mieć jedynie opaskę kempingową.

Plaża przy La Sirene

Kemping La Sirene leży niecały kilometr od plaży w Argels-sur-Mer. Plaża jest duża, piaszczysta, dobrze utrzymana i ciągnie się przez kilka km. Do Argeles-sur-Mer z kempingu można się dostać, za niewielką opłatą, lokalną ciuchcią. W centrum Argeles-sur-Mer przy plaży znajduje się masa różnych restauracji i sklepików, można więc i zjeść i zrobić zakupy. Można też pospacerować fajną promenadą.

Co warto zobaczyć w okolicy?

Okolica oferuje szereg ciekawych miejsc do zwiedzania. Można rzec, dla każdego coś miłego. Są więc urokliwe francuskie nadmorskie miejscowości jak wspomniane Argeles-sur-Mer, Coulliure czy Cerbere, do którego dociera się wijącą się drogą wybrzeża. Miłośnicy wycieczek górskich odnajdą się w Pirenejach, na szlaku zamków katarskich, czy najwęższym kanionie na świecie Gorges de la Fou. A dla tych co nie lubią się wspinać lub jeździć górskimi drogami polecamy średniowieczne Carcassone.

Apropos zwiedzania, chcemy się z Wami podzielić jeszcze jedną rzeczą. Otóż podczas naszego pobytu tj. w sierpniu 2017 często było tak, że do południa było mgliście, a z rana często padało, co oczywiście dobrze nie wróżyło. Nauczyliśmy się jednak, że nie warto się tym zrażać, bo najczęściej mgła do godz.12 przechodzi i robi się świetna pogoda. Zatem nie rezygnujcie zbyt pochopnie z wycieczki, nam przez tą niewiedzę jedna przepadła.

Camping La Sirene - opinie

Camping La Sirene to iście europejski kemping. Rewelacyjne baseny, fajne i przestronne domki. Jest to świetny kemping na wakacje z dziećmi. Ilość atrakcji i rozrywek przyprawi Was i Wasze dzieci o zawrót głowy.

Jest to również świetna baza wypadowa do zwiedzania perełek francuskiego Costa Brava, czyli regionu Langwedoncja-Roussillion oraz Pirenejów. Na kempingu jest czysto. Zarówno na uliczkach, parcelach, jak i miejscach rozrywki nie ma papierków, czy innych śmieci. Obsługa kempingu na bieżąco dba o porządek. Cała infrastruktura kempingu też jest świetnie utrzymana, wszystko wygląda jak nowe (mówimy o stanie na 2017).

Nigdzie też nie zanotowaliśmy, a w zasadzie nie wywąchaliśmy żadnych nieprzyjemnych zapachów. Przy wjazdach stoi ochrona i weryfikuje wjeżdżające auta. Ochrona również patroluje kemping i sprawdza u gości posiadanie opaski kempingowej. Na kemping mogą przychodzić goście z kempingu l’Hippocampe, za okazaniem własnej opaski. Tak jak napisaliśmy na początku, opaski są skrupulatnie wydawane. Ale już nikt ich nie zabiera przy wyjeździe

Po kempingu dozwolony jest ruch samochodowy, przy czym obowiązuje ograniczenie prędkości.

Będąc już n-ty raz na kempingu nauczyliśmy się od Holendrów by nie chować skrzętnie wszystkich swoich rzeczy. Tak więc było i tym razem, sporo rzeczy, jak hulajnogi, rzeczy plażowe itp. trzymaliśmy na zewnątrz domku. I nic nam nie zginęło. Wartościowe przedmioty można, za dodatkową opłatą, zdeponować w dostępnych sejfach.

Więcej zdjęć z campingu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *