Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Bagażniki dachowe – przewóz nart

Planujecie wybrać się na szusowanie, gdy tylko będą panować sprzyjające warunki w górach? Zastanawiacie jak przewieźć swój sprzęt bezpiecznie? Dziś podpowiemy Wam z własnego doświadczenia jak najlepiej zaplanować przewóz nart.

Przewóz nart – bagażniki

Gdy zaczynaliśmy naszą przygodę z nartami to sprzęt woziliśmy w aucie. Składaliśmy środkową część tylnej kanapy i narty zapakowane w pokrowce wystawały z bagażnika do auta. Dodatkowo zabezpieczaliśmy je siatką. Ale i tak nie było to ani bezpieczne, ani wygodne. Dlatego zaczęliśmy rozglądać się za innym rozwiązaniem. Oto co wygrzebaliśmy:

  • Bagażniki narciarskie to pomysł jak przewieźć sprzęt na dachu samochodu. Bagażnik narciarski montuje się na belkach dachowych, zamontowanych na relingach czy specjalnych uchwytach. Pozwalają na przewożenie od 4 do 6 par nart lub kilku desek do snowboardu. Narty powinny być zamontowane tyłem do kierunku jazdy, dzięki temu stanowią mniejszy opór. Jest to fajne rozwiązanie  raczej na krótkie trasy. Podczas przejazdu narty dodatkowo się niszczą i brudzą, więc powinny być zapakowane w pokrowce. Jednak wizja brudnych i mokrych pokrowców czy nart spowodowała, że szukaliśmy innych opcji.
  • Bagażnik magnetyczny to cudo montowane do dachu na wielkie przylepce. Montując taki bagażnik należy bardzo dokładnie wyczyścić powierzchnię dachu, gdyż nawet drobne zabrudzenia mogą spowodować, że bagażnik nie będzie się stabilnie trzymał. Choć to najtańsza opcja, to jednak z obawy przed niekontrolowanym odczepieniem się bagażnika spowodowały, że ta opcja zdecydowanie odpadła.
  • Box dachowy zwany popularnie trumną. To zdecydowanie nasz numer jeden! Nie dość, że wykorzystujemy go podczas wyjazdów przez cały rok, to pozwala nam bezpiecznie zapakować narty, kaski, ubrania czy buty, pozostawiając wciąż wolny bagażnik w samochodzie. Jedyne co warto dokupić to pasy mocujące narty w boksie. W przeciwnym razie będą Wam latać po całym bagażniku, okropnie przy tym hałasując i niepotrzebnie się niszcząc. 

Wybór teraz zależy do Was. Pamiętajcie by jechać z zamontowanymi nartami bezpiecznie nie tylko dla siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego. Szerokiej drogi i miłego szusowania!

3 odpowiedzi na “Bagażniki dachowe – przewóz nart”

Jeździmy na narty i również używamy boxu dachowego. Super się sprawdza, możemy z czystym sumieniem polecić 🙂

Box jest fajny, bo sprawdza się zarówno w zimie jak i w lecie 🙂 Pozdrawiamy i miłego szusowania!

Możliwość komentowania została wyłączona.