Trydent – co warto zobaczyć?

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Co warto zobaczyć w Trydencie?

Musimy zaznaczyć na samym wstępie, że Trydent bardzo nas urzekł. Centrum miasta wyłączone jest z ruchu kołowego i  idealnie nadaje się na wycieczkę z rodzinką. Zobaczcie co nam się tu spodobało.

Trydent - atrakcje i zabytki

Trydent położony jest w północnych Włoszech, w rejonie Górnej Adygi. Zewsząd otoczony jest szczytami Alp. To miasto, które warto odwiedzić zarówno latem jak i zimą, kiedy na okolicznych stokach szusują narciarze i snowbordziści. My dotarliśmy do miasta własnym autem, które zaparkowaliśmy na parkingu podziemnym na Piazza Fiera. Parking jest świetnie zlokalizowany, bardzo blisko centrum. Akurat była niedziela, wiec miejsc na parkingu było sporo. Obawiamy się, że w dni powszednie może tu być trochę tłoczno. Ponieważ byliśmy blisko centrum, gdzie są najważniejsze perełki miasta, nie musieliśmy specjalnie szukać do nich drogi. Po prostu poszliśmy gdzie nas “nogi i oczy poniosły”.

Pierwsze co zobaczyliśmy to Cattedrale di San Vergilo czyli Katedra św. Wergiliusza z XIII wieku. Dużych rozmiarów kościół z białego kamienia skrywa w sobie szczątki św. Wergiliusza.

Nie zwlekając obeszliśmy katedrę i dotarliśmy do Piazza del Duomo czyli Placu Katedralnego. Jest to serce Trydentu. Znajdziecie na nim wspomnianą wyżej katedrę oraz piękną fontannę Neptuna z 1767 roku, która jest symbolem miasta.

Koniecznie przejdźcie się wokół placu. Na niektórych budynkach wypatrzycie zachwycające malowidła. Sporo tu dużo kafejek i restauracji, więc zamówcie sobie włoską kawę i poobserwujcie przez chwilę gwarny plac.

Po jakimś czasie, gdy już nacieszyliśmy oczy i kubki smakowe, zapuściliśmy się w uliczki prowadzące od placu. Sporo przy nich pięknych budynków i dziedzińców. Na jednym z nich znaleźliśmy urocze miejsce z kolejnym Neptunem, tym razem w roślinnej scenerii  Wstąpiliśmy też do lodziarni, która serwowała niespotykane smaki. I tak mogliśmy spróbować lodów fiołkowych czy o smaku kurkumy. Były dziwne, ale całkiem smaczne 🙂

Sobór Trydencki

Trydent słynie również z wydarzenia, które miało miejsce w latach 1545 – 1563. Był to Sobór Trydencki, jeden z najważniejszych soborów w historii kościoła katolickiego. Był odpowiedzią na powstające ruchy religijne, które burzyły autorytet kościoła oraz miał zapobiec kryzysowi kościoła. To właśnie tutaj zapadły decyzje o utworzeniu seminariów duchownych, potępiono nauki Marcina Lutra czy wprowadzono księgi parafialne. Obrady odbywały się w Zamku Buonconsiglio, w kościele Santa Maria Maggiore biskupi rozpoczęli kontrreformację.

Będąc w Trydencie latem warto wpaść z wizytą nad jezioro Caldonazzo, które jest świetnym miejscem do wypoczynku. Z Trydentu tylko 40 minut autem dzieli Was od jeziora Garda, najpiękniejszego jeziora we Włoszech. Udanych wakacji!

Noclegi w Trydencie

My wpadamy do Trydentu w czasie pobytu na campingach nad jeziorami północnych Włoch.

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂

Booking.com

Jezioro Caldonazzo – co warto zobaczyć?

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Włochy > Jezioro Caldonazzo

Jezioro Caldonazzo – co warto zobaczyć?

Jezioro Caldonazzo to urocze jezioro na północy Włoch, około 15 km od Trydentu. Otoczone Dolomitami gwarantuje piękne widoki. To fajna miejscówka na wakacje! Zobaczcie.

Jezioro Caldonazzo informacje praktyczne

Jezioro nie jest duże, ma około 5 km długości, więc z jednego krańca dojrzycie drugi brzeg. Otoczone jest górami, na zboczach których wyrosły niewielkie miasteczka, z ładnymi domkami i charakterystycznymi, strzelistymi kościelnymi wieżami.  Największą miejscowością nad jeziorem jest Caldonazzo, miasteczko do którego nazwę wzięło jezioro. Miejscowość znajduje się na południowym krańcu jeziora. Na północy zaś do jeziora przylega miejscowość San Cristoforo.

Jezioro Caldonazzo to miejsce idealne do uprawiania sportów wodnych, takich jak windsurfing, kajakarstwo czy żeglarstwo. Okolica zaś jest wymarzona do górskich wędrówek czy turystyki rowerowej.

Plaże nad jeziorem Caldonazzo

Wokół jeziora znajduje się kilka fajnych plaż. Do naszych ulubionych należy Bau Beach w San Cristoforo. Jako goście kempingu San Cristoforo mieliśmy na nią bezpłatny wstęp. Nie jest to natomiast wyłącznie kempingowa plaża. Po dokonaniu opłaty może z niej korzystać każdy. Przy plaży znajduje się spory parking, a wejście prowadzi przez restaurację. Na plaży znajduje się sporo toalet i przebieralni. Największym plusem plaży jest spora trampolina, z której można bezpiecznie skakać do jeziora oraz dość duża zjeżdżalnia do wody. Plaża jest kamienisto – trawiasta. Wejście do wody również jest kamieniste, więc przydadzą się buty do wody.

Przy plaży można wypożyczyć rowerek wodny i popływać po jeziorze. To świetny pomysł, by spędzić wspólnie czas z rodziną. Z pewnością będziecie chcieli dopłynąć do wielkiego, drewnianego, niebieskiego wieloryba. My tak zrobiliśmy i popłynęliśmy do stwora, oddalonego dość znacznie od plaży. Przyznamy, że konstrukcja jest dość dziwna, ale należy do największych atrakcji jeziora. Podpływają do niej osoby na rowerkach, materacach, a nawet śmiałkowie, którzy wybrali się wpław. Więc jest dość mocno oblegana i fotografowana.

Poza płatną plażą, tuż obok jest też kilka publicznych miejsc do kąpieli. Są to małe, trawiaste plaże.  Są też wydzielone plaże dla psów, więc jak macie kudłatego przyjaciela, to możecie go ze sobą zabrać. Inną plażą na którą trafiliśmy była miejscówka przy klubie jachtowym, na wschodnim brzegu jeziora. Była to plaża publiczna, bezpłatna i strzeżona. Przy plaży znajdował się publiczny, płatny parking na kilkanaście aut. Na plaży rządziły zaś sporych rozmiarów gęsi. Nie dość, że głośno gęgały to zostawiały po sobie dość spore kupy  Zdecydowanie przyjemniejszymi mieszkańcami były urocze, małe kaczuszki, które skradły gęsiom całe show. Warto wiedzieć, że w tym miejscu jezioro bardzo szybko robi się głębokie, dlatego uważajcie na dzieci. 

Atrakcje w okolicy Caldonazzo

Będąc na wakacjach nad Caldonazzo koniecznie wybierzcie się na wycieczkę do Trydentu. Stolica regionu ma przepiękną starówkę.

Mniejszym bratem Caldonazzo jest leżące po drugiej stronie wzgórza Lago di Levico. Na popołudniowy spacer wybierzcie się też do Levico Terme. Udanych wakacji!

Noclegi nad Caldonazzo

My korzystamy z uroków Calodnazzo w czasie pobytu na campingach w okolicy np. San Cristoforo czy Due Laghi.

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Najlepsze campingi w północnych Włoszech

Prezenty dla dorosłych

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Święta, urodziny, rocznica ślubu czy Walentynki. W ciągu roku powodów do wręczania podarunków jest sporo. Czasem ciężko wpaść na coś oryginalnego. Dlatego dziś podsuwamy pomysły na prezenty dla dorosłych, którzy lubią podróże. Oto nasza lista. Zobaczcie!

Bolonia – co warto zobaczyć podczas kilku godzin pobytu w mieście?

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Bolonia – co warto zobaczyć?

Bolonia pozostaje w cieniu włoskich miast turystycznych tj. Wenecja, Rzym czy Florencja. A tutaj naprawdę warto zajrzeć choć na kilka godzin. Przedstawimy Wam co ciekawego można zobaczyć w tym mieście i na co zwrócić szczególną uwagę. A więc zaczynamy!

Parkingi w Bolonii

Stwierdzenie, że centrum Bolonii jest zatłoczone to bardzo delikatne określenie  W wielu miejscach jest zakaz wjazdu, bo ulice wyłączone są z ruchu pieszego. W innych miejscach parkować mogą wyłącznie mieszkańcy. Do tego wiele parkingów to tzw. garaże, które są dość specyficznym rozwiązaniem. Polegają na tym, że oddaje się samochód wraz z kluczykami. Auta parkowane są przez obsługę i stoją od siebie dosłownie na grubość lakieru  Gdy jedno auto musi wyjechać, obsługa przeparkowuje pozostałe. Rozumiemy ideę, ale kompletnie jej nie lubimy. Dlatego zaparkowaliśmy na parkingu miejskim wzdłuż ulicy. Bilet opłaca się w parkometrze. Musicie tylko zwracać uwagę na kolor linii narysowanych na takim parkingu ulicznym. Parkujecie na parkingu z niebieskimi liniami. To są parkingi na których możecie długo stać. Parkingi z białymi liniami są darmowe, ale zwykle pozwalają na krótki czas parkowania. Pamiętajcie też, że żółte są dla niepełnosprawnych, a różowe dla kobiet w ciąży bądź rodziców z małymi dziećmi.

Ciekawostki o Bolonii

Bolonia jest miastem, w którym króluje cegła. Wiele historycznych budynków powstało właśnie z cegły w kolorze brązowo-czerwonym, a dachy są pokryte czerwoną dachówką. Co jest jeszcze tak bardzo charakterystycznego w tej miejscowości oprócz zabytków, do których zaraz przejdziemy? Arkady! Jest to świetne rozwiązanie, które pokocha każdy turysta w tym mieście! Zwiedzając Bolonię w deszczu czy upale, każdy da radę  Bolońskie arkady mają łączną długość 40 km. Ich oryginalną nazwa to porticos.

Będąc w tym mieście zwróciliśmy uwagę na dużą ilość starych drzwi z pięknymi i zadziwiającymi kołatkami. Oglądajcie się dookoła, na pewno też zobaczycie niejedno cudeńko.

Bolonia – zwiedzanie

Bolonia ma słynne dwie wieże. To wysokie, strzeliste budynki, które są jednocześnie punktem orientacyjnym podczas spacerów po starówce. Due Torri są na placu Piazza di Porta Ravegnana. Wieże są uważane za symbol miasta, dlatego warto je zobaczyć. Nazywają się Torre degli Asinelli i Torre dei Garisenda. Na pierwszą z nich można wejść i podziwiać wspaniały widok na miasto. Żeby nacieszyć się panoramą trzeba pokonać tylko (!) 498 schodów.  Zdecydowanie opcja dla tych co szybko nie łapią zadyszki  Wejście na wieżę jest płatne, dorośli płacą 5 Euro, a dzieci 3. Torre degli Asinelli można zwiedzać od 9 do 18, ale przed wycieczką lepiej sprawdzić dokładne godziny otwarcia w danym dniu, ponieważ czasem wieża zamykana jest szybciej. Na drugą wieżę, Torre dei Garisenda, nie ma wstępu. Dawniej obie wieże połączone były mostkiem, który uległ zniszczeniu podczas pożaru. To z czym mieliśmy to problem to z ujęciem całych wież w jednym kadrze. Są tak wysokie 😉 

Piazza Nettuno i fontanna Neptuna w Bolonii

Bolonia to jednak nie tylko wieże. Kolejne miejsce na które trzeba zawędrować to Piazza Nettuno. Tutaj znajduje się fontanna Neptuna, która również jest jednym z symboli Bolonii. Powstała w XVI wieku i jest wykonana z brązu. Przedstawia Neptuna w otoczeniu nimf wodnych. Podobnie jak fontanna Neptuna w Gdańsku, tak i w Bolonii to jeden z najczęściej fotografowanych zakątków w mieście. Przy fontannie można przysiąść na chwilkę i przyglądać się turystom, mieszkańcom i studentom. Tych ostatnich nie brakuje w mieście. Uniwersytet Boloński działa już od X wieku!

Piazza Maggiore w Bolonii

Rzut beretem od fontanny Neptuna znajduje się Piazza Maggiore. To zdecydowanie najpopularniejszy plac w mieście. Stanowi centrum życia towarzyskiego i kulturalnego. Dużo tu się dzieje. Często odbywają się tu pokazy, wystawy na świeżym powietrzu czy koncerty. My akurat trafiliśmy tutaj w czasie, gdy cały plac zastawiony był krzesłami, przyszykowanymi na wieczorne pokazy filmowe. Wokół placu znajduje się kilka ważnych, bolońskich zabytków. Pierwszy z nich to Bazylika San Petronio. Kościół budowano blisko 300 lat z myślą, że będzie największy na świecie. Ten plan nie do końca się powiódł, i bazylikę uznano “jedynie” za jeden z największych kościołów gotyckich w kraju. Warto przyjrzeć się jej zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz. W środku zwróćcie uwagę na ołtarz i zegar astronomiczny. Poza Bazyliką, dokładnie naprzeciwko nie znajduje się XIII wieczny Palazzo del Podesta, będący niegdyś siedzibą władz. Tutaj też znajduje się “Galeria szeptów”. Aby sprawdzić jak to działa, trzeba ustawić się w rogach przeciwległych do siebie arkad, gdy jedna osoba mówi, odwrócona do ściany twarzą, ta druga osoba wszystko słyszy. Trzeci budynek wart choćby rzucenia okiem to Ratusz mieszczący się w Palazzo del Comune

Piazza Santo Stefano

Jest to plac, którego najważniejszym punktem jest Bazylika Santo Stefano, nazywana również kompleksem Siedmiu Kościołów. Koniecznie zajrzyjcie do środka! Surowe wnętrze przywodzi na myśl Bazylikę w Jerozolimie. Na samym placu warto usiąść w jednej z kafejek i wypić popołudniowe cappuccino.

Uliczki Bolonii

Warto zapuścić się też w wąskie uliczki centrum, gdzie na każdym kroku napotkacie bary i restauracje pełne roześmianych studentów. My w jednej z nich, przy Via Clavature, namierzyliśmy czekoladziarnię Lindt. Lody czekoladowe to po prostu totalny obłęd! 

Mamy nadzieję, że zaciekawiliśmy Was Bolonią i że sami ją odwiedzicie. Jest to miasto z uroczym klimatem, w którym jest dużo do zwiedzenia.  A jak będziecie już w tej części Włoch to wybierzcie się na jednodniową wizytę do San Marino. Zobacz: San Marino – co warto zobaczyć?

Noclegi w Bolonii

Jeśli szukacie noclegu w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Najlepsze campingi na Riwierze Adriatyckiej we Włoszech

San Marino. Co warto zobaczyć?

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > San Marino

San Marino. Co warto zobaczyć?

Urzekające, małe państewko, które leży otoczone ze wszystkich stron innym państwem – Włochami. San Marino ma swój klimat i charakter, zupełnie inny niż Italia. Jasne, kamienne budynki, zamki, kręte oraz wąskie uliczki… i te widoki, które można tu podziwiać –  góry, miasteczka i w oddali morze. Zobacz, co warto zobaczyć w San Marino.

San Marino – trochę historii

Na początek w skrócie nakreślimy Wam jak powstało San Marino. Warto znać historię tego małego państwa. San Marino powstało bowiem w 301 roku. Republikę założył tu uciekający przed prześladowaniami chrześcijan Maryn. To on wybudował na wzgórzu Monte Titiano niewielki kościółek św. Piotra. Zgromadził wokół siebie niewielką wspólnotę, która dała początek najstarsze republice na świecie.  Obecne granice San Marino ustalono w XII w. Przez wiele wieków państwo było uzależnione od pobliskiego miasta Urbino. Dopiero w 1740 r. San Marino zyskało zupełną niezależność. Gdy w XIX w.,  Włochy się jednoczyły, San Marino nie dołączyło do Italii. W 1897 r. republika zawarła z Włochami traktat przyjaźni, który został  odnowiony w 1954 roku. W czasie II wojny światowej San Marino było okupowane przez hitlerowców, a w jego wyzwoleniu walczyli żołnierze II Korpusu Polskiego.

Parkingi w San Marino

Z parkingami w San Marino jest problem, zwłaszcza w lecie, gdzie odwiedza je wielu turystów.  Dlatego warto wybrać się do San Marino z samego rana, by później nie szukać długo wolnego miejsca. Parkingi oznaczone są cyframi od P1 do P13. Po drodze będziecie mijać drogowskazy na poszczególne miejsca. Parkingi są płatne – należy wykupić bilet w parkomatach. Godzina kosztuje 1,5 euro. Całodniowy pobyt – 8 euro. Mapa parkingów poniżej. My parkowaliśmy na P10, a do centrum dostaliśmy się publicznymi windami. 

Mapa znaleziona w internecie

Co zwiedzić w San Marino?

Zacznijmy od miejsc, które trzeba koniecznie zobaczyć:

  • plac Piazza della Liberta, z którego roztacza się wspaniały widok na okolicę. Jest to serce miasta. Na placu swoją siedzibę na urząd pocztowy, który emituje znaczki z San Marino, które stanowią nie lada gratkę dla filatelistów. Jest tu też gotycki Palazzo Pubblico, w którym rezydują władze państwowe. Przy odrobinie szczęścia może uda Wam się zobaczyć zmianę warty. Na placu  znajduje się też pomnik “Wolność” wykonany z białego marmuru i restauracje.  Z ciekawostek musicie wiedzieć, że pod powierzchnią placu znajdują się średniowieczne cysterny gromadzące deszczówkę dla potrzeby miasta San Marino.

  • mury obronne i trzy wieże – nie sposób nie dostrzec w San Marino dawnych murów obronnych miasta. To budowle z XIII – XVI wieku. Zachowały się również trzy wieże, które można zwiedzać:
    • First Tower – Guaita to wieża z XI wieku, bilet kosztuje 4,50 euro, 3,50 dzieci w wieku 6-12 lat;
    • Second Tower  – La Cesta powstała w XIII wieku na ruinach starożytnej, rzymskiej fortecy. Znajduje się na szczycie góry Titano i gwarantuje zapierające dech w piersiach widoki. Bilet kosztuje 4,50 euro, 3,50 dzieci w wieku 6-12 lat;
    • Third Tower – Terza Torre z XIV wieku, wykorzystywana była również jako więzienie. Trzeciej wieży nie można zwiedzać. 
    • Jeśli chcecie zajrzeć na obie wieże, warto kupić bilet łączony za 6,50 euro.

  • w San Marino warto zajrzeć również do kościołów tj. bazylika San Marino z XIX w., kościół św. Franciszka z XIV-XIX w. oraz kościół św. Piotra z XVI w.

  • muzea, w tym Muzeum Figur Woskowych, Muzeum Filatelistyczne, Muzeum Tortur oraz Muzeum Broni.
  • kolejka linowa w San Marino. Przy odrobinie szczęścia możecie znaleźć miejsce na parkingu przy kolejce linowej i dostać się na szczyt właśnie tą drogą. Przy górnej stacji znajduje się punkt widokowy. Rośnie tu wiele kwiatów. Naszą uwagę zwróciło jedno stworzenie fruwające wokół nich. Miejscowi nazywają je kolibrem, ponieważ przypomina tego ptaszka, ze względu na skrzydełka oraz “dzióbek”. Tak naprawdę jest to motyl z rodziny zawisaków Fruczak gołąbek. Bilet na kolejkę kosztuje 4,5 euro w obie strony.

Zakupy w San Marino

Pamiętamy czasy sprzed 20 lat, kiedy wędrówka po San Marino przypominała spacer po polskiej ulicy. Z każdego sklepiku wychodził sprzedawca i w języku polskim zapraszał na degustację alkoholu i zakupy po niskich cenach. Dziś niewiele się zmieniło. No, może na ulicach częściej słychać rosyjski niż polski. My przywieźliśmy stąd likier pistacjowy i lokalne wino. Faktycznie, ceny w sklepach są niższe niż we Włoszech, więc jeśli planujecie zakup suvenirów z wakacji, to możecie tutaj poszaleć

Nam osobiście San Marino się bardzo spodobało. Jest to ciekawe miejsce, które posiada swój wyjątkowy charakter.  Jedynym minusem jest to że co chwila trzeba wchodzić pod górkę. Ale takie to uroki tego państwa. Gorąco polecamy!

Noclegi w San Marino

Jeśli szukacie noclegów  to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Wioski Mikołaja w parkach rozrywki

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Wioski Mikołaja w parkach rozrywki

Wioski Mikołaja w parkach rozrywki

Czas świąteczny zaczynamy celebrować coraz dłużej. Rozpoczynamy go już nawet od połowy listopada. W sklepach pojawiają się ozdoby, w miastach otwierane są jarmarki świąteczne, z głośników płyną świąteczne piosenki.  W  tym czasie świat staje się piękniejszy i rozświetlony światełkami. Na pewno jest to wyczekiwany okres przez każdego malucha. Dzieci uwielbiają czas przedświąteczny i kochają też wesołe miasteczka. Dlaczego więc tego nie połączyć i spędzić dzień w świątecznej wiosce jednego z lunaparków Europy? 😀 Jeśli chcecie zrobić na Mikołajki swoim pociechom oryginalny prezent, a nie macie pomysłu to zabierzcie je do parku rozrywki!

10 rzeczy, które trzeba zrobić w Wenecji

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Włochy > Wenecja > 10 rzeczy, które trzeba zrobić w Wenecji

10 rzeczy, które trzeba zrobić w Wenecji

Wybieracie się do słynnej Wenecji? Chcecie fajnie pozwiedzać miasto? Podpowiemy Wam jak to zrobić  Oto lista TOP 10 rzeczy, które trzeba zrobić będąc w Wenecji

To nasze subiektywne 10 rzeczy, które trzeba zrobić w Wenecji. Uwielbiamy to miasto i możemy tu wracać zawsze. I choć za każdym razem staramy się zobaczyć nowe zakątki, to zawsze podczas wizyty staramy się wypełnić poniższą listę. I chyba nigdy nam się to nie znudzi  Daj się porwać na spacer po Wenecji i zobacz co trzeba zrobić w mieście.

Pocałujcie się przy Moście Westchnień

Most Westchnień czyli Ponte dei Sospiri  to znany wenecki most który łączy Pałac Dożów z budynkiem dawnego więzienia. Kiedyś tym mostem przechodzili więźniowie na rozprawy. Nazwa mostu pochodzi od westchnień skazańców, którzy prowadzeni do więzienia rzucali tęskne spojrzenia w stronę wybrzeża i wzdychali do ukochanych pozostających na wolności. Najlepszy widok na Most Westchnień jest z mostu Ponte della Paglia, znajdującego się przy nabrzeżu. Legenda głosi, że pocałunek zakochanych przy Ponte dei Sospiri zapewni im wieczną miłość.

Poszukajcie skrzydlatych lwów

Skrzydlaty lew to symbol patrona Wenecji św. Marka. Sporo ich w Wenecji. Możecie wypatrzyć je m.in. na Pałacu Dożów, największym arcydziele gotyku weneckiego. Budynek przez blisko 1000 lat stanowił siedzibę dożów – władców Wenecji, sądów, policji i administracji. Skrzydlaty lew znajduje się także na kolumnie przy Pałacu. Ma świetny widok na lagunę  Sporo lwów ze skrzydłami jest także na Placu św. Marka i Bazylice św. Marka.

Podziwiajcie mozaiki w Bazylice św. Marka

Najważniejszym budynkiem w Wenecji  jest Basilica San Marco czyli Bazylika Świętego Marka.  Zbudowana w celu pochowania relikwii św. Marka. Wejście do kościoła jest bezpłatne, ale kolejki spore, więc musicie się liczyć z tym, że trochę czasu stracicie przed wejściem. Zwiedzanie wnętrza kościoła trwa ok. 10-15 minut. Nie można obojętnie przejść obok przepięknych mozaik, zajmujących łącznie 4000 m2 oraz Złotego Ołtarza (Pala d’Oro) – arcydzieła sztuki średniowiecznej, wykonanej ze złota i szlachetnych kamieni.

Odczytajcie informacje na Wieży Zegarowej

Wieża Zegarowa czyli Torre dell Orologio znajduje się na Placu św. Marka. Wybudowano ją na przełomie XV i XVI wieku. Umieszczono na niej zegar astronomiczny oraz dwie postacie, które co godzinę biją w dzwon.  Spróbujcie odczytać na zegarze godzinę, porę roku, fazę księżyca i położenie słońca w kolejnych znakach zodiaku. 

Zobaczcie widok na miasto z dzwonnicy św. Marka

Dzwonnica czyli Campanile ma prawie 100 metrów i jest najlepszym punktem widokowym w mieście. Wstęp na wieżę jest płatny, a na punkt widokowy wjeżdża się windą. Z góry możecie podziwiać miasto, Canal Grande i lagunę.

Przepłyńcie się tramwajem wodnym lub gondolą (w zależności od budżetu ;))

Tramwaj wodny to tutejszy środek transportu. Proponujemy wybrać się na przejażdżkę kanałem vaporetto lini 1. Jest to najczęściej wybierana linia przez turystów, gdyż nieśpiesznie przepływa po kanale, zatrzymując się przy każdym przystanku. Najlepszy widok z tramwaju to miejsce z przodu łodzi, bądź siedzenia z tyłu. Tramwaj wodny jest znacznie tańszy niż gondola czy wodna taksówka. Jeśli jednak macie ochotę oraz odpowiedni budżet możecie zamiast tramwaju wybrać gondolę. Gondole to symbol miasta. Dawniej były różnokolorowe, od XVI wieku na rozkaz Senatu Weneckiego malowane są wyłącznie na czarno. Gondole mają ściśle określone wymiary, jednocześnie mogą zabrać maksymalnie 6 osób. Gondolą steruje gondolier, ubrany w tradycyjny strój –  kapelusz słomkowy, koszulę w pasy i ciemne spodnie.

Zróbcie zdjęcie z Mostem Rialto

Most Rialto to najczęściej fotografowany most w Wenecji. Nie możecie zaburzyć statystyki! Koniecznie zróbcie sobie tu pamiątkowe zdjęcie. Most Rialto to najstarszy wenecki most, którego początki sięgają XII wieku. Na kamiennym moście znajdują się dwa rzędy stoisk z pamiątkami i biżuterią, a na środku mostu i jego bokach znajdują się przejścia dla pieszych. Ze szczytu mostu rozciąga się niesamowity widok na Canal Grande i okoliczne budynki. 

Kupcie maskę wenecką

Jednym z najbardziej charakterystycznych symboli Wenecji jest maska karnawałowa. Karnawał świętowano w Wenecji już w X wieku. Przez wieki, w czasie karnawału, bawiło się całe miasto. Maski wymyślono po to, by na czas zabawy znieść różnice pomiędzy mieszkańcami, gdyż założenie maski na twarz powodowało anonimowość. W sklepach z pamiątkami i na straganach jest mnóstwo masek do wyboru. Znaczna większość z nich produkowana jest w… Chinach  Jeśli chcecie mieć prawdziwą wenecką maskę, poszukajcie pracowni masek w mieście. 

Wejdźcie w zawiłe weneckie uliczki

Weneckie uliczki tworzą “to coś”! Klimat miasta czuć tu najlepiej, zwłaszcza gdy ucieknie się od tłumu turystów. Wąskie przejścia, romantyczne skwerki, niewielkie mostki przerzucone nad kanałami. Tutaj można poczuć prawdziwą Wenecję.

Zjedzcie risotto z widokiem na Canale Grande

Kremowe risotto może mieć przeróżne dodatki – mięso, ryby lub owoce morza. Bardzo popularne są tez dania z warzywami np. ze szparagami czy cukinią. Do obiadu koniecznie zamówcie lampkę Prosecco. Najlepiej wybrać restaurację, która oferuje widok na Canal Grande, który jest główną ulicą miasta. Kanał ma prawie 4 km i kształtem przypominającą odwróconą literę S. Przepływa przez środek miasta, dzieląc je na dwie części.

Teraz już nie pozostaje Wam nic innego jak po prostu tam pojechać i wykonać 10 rzeczy, które sprawią, że to miasto będzie bliższe Waszemu sercu.  A jeśli podróżujecie z dzieckiem, zobaczcie nasze pomysły na zwiedzanie Wenecji bez marudzenia. To świetne zabawy, dzięki którym pomożecie księżniczce odzyskać maskę karnawałową i kucharzowi Fabio rodzinny przepis na pizzę, a przy okazji zobaczycie największe weneckie atrakcje.

Noclegi w Wenecji

Wokół Wenecji sporo jest kapitalnych kempingów tj. Union Lido, Rosapineta, San Francesco czy Ca Savio.

A jeśli wolicie hotele, to zerknijcie na oferty promocyjne na Booking.com 🙂 



Booking.com

Najlepsze campingi w okolicy Wenecji

Co warto zobaczyć w Burano?

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Co warto zobaczyć w Burano?

Burano to urocza wyspa, niedaleko Wenecji. Tutaj poczujecie się jakbyście stąpali po tęczy. Kolorowy zawrót głowy gwarantowany. Zobaczcie, co warto zwiedzić na Burano.

Promy na Burano

Burano położone jest na Lagunie Weneckiej, około 7 km od Wenecji. Na wyspę regularnie kursują promy ACTV. Można się tu dostać bezpośrednio z przystani obok placu św. Marka w Wenecji, jak i z Punta Sabbioni. Pływa tu m.in. prom nr 12. Szczegółowy rozkład promów znajdziecie na stronie przewoźnika KLIK TU.  

Kolorowe domki na wyspie Burano

Burano słynie z kolorowych domków. Wyspa właśnie dlatego jest taka sławna i unikana. Wszędzie inny dom, wszystko kolorowe i urocze. Kto nie widział musi to zobaczyć! Skąd to się wzięło? Według legendy, każda gospodyni malowała swój dom na unikalny kolor. Ponieważ mężowie wracający z połowu za kołnierz nie wylewali i często mieli problemy z trafieniem do swojej chaty, zaradne żony postanowiły im to ułatwić. I tak kolorowe domki wyrosły na Burano jak grzyby po deszczu. Dziś kolorowe domki ściągają turystów jak nigdyś pijanych mężów  I by nie zepsuć tej tradycji, każdy mieszkaniec Burano ma obowiązek malowania swojego domku na odpowiedni kolor, który jest przypisany odgórnie przez władze miasta. Nikt nie może pomalować fasady domu na inny kolor niż wybrany przez władze.

Kanały na Burano

Wyspa, podobnie jak jej większa siostra Wenecja, poprzecinana jest kanałami. Sporo więc tu mostków i kładek. W wodzie odbijają się kolorowe domy, a wzdłuż kanałów stoją zacumowane łodzie mieszkańców. 

Krzywa wieża na wyspie na Burano

Na największym placu w mieście, Piazza Baldassarre Galuppi, stoi Kościół San Martino Vescovo. I byłby jednym z wielu podobnych kościołów położonych na Lagunie Weneckiej, gdyby nie fakt, że dzwonnica kościelna jest krzywa.  Wieżę wybudowano w XVI wieku. Ma 54 metry wysokości i zbudowana jest z brązowej cegły. Niestety nie można jej zwiedzać.

Koronki z Burano

Z koronkami z Burano związana jest legenda. W XV wieku, tak jak i dziś, na wyspie mieszkali rybacy. Jeden z nich miał piękną narzeczoną. Któregoś razu wypłynął w morze i spotkał syreny, które wabiły go na wszelakie sposoby, ale on się nie poddał się ich urokowi. W nagrodę Królowa syren za jego wierność dała mu prezent. Uderzyła ogonem o wodę, a wtedy mgiełka i piana, które powstały zastygły w powietrzu, stając się pięknym koronkowym welonem. Ślub był niezapomniany, a wszystkie dziewczyny zazdrościły welonu pannie młodej. Niestety bajeczne prezenty zdarzają się raz na stulecia, dlatego od tego czasu dziewczyny same sobie plotą koronki do ślubu. Stąd na wyspie można zobaczyć mnóstwo sklepów z koronkowymi wyrobami.

Informacje praktyczne o Burano

Burano jest oblegane przez turystów. Dlatego gorąco zachęcamy, by przypłynąć tu bardzo wcześnie rano. My dopłynęliśmy do wyspy o godzinie 7.00 Przez dwie godziny mieliśmy Burano tylko dla siebie! I to były magiczne momenty.  Od godz. 9 z przystani nadciągał tłum zwiedzających. A dużo turystów na tak małej wyspie zdecydowanie zabija jej urok.

Wyspa świetnie nadaje się na rodzinne zwiedzanie. Jest malutka, więc nawet najbardziej oporne do spaceru dzieci dadzą tu radę  Zwiedzanie można połączyć z wizytą na innej wyspie – Murano, słynącej z wyrobów ze szkła. I oczywiście musicie wybrać się do Wenecji!

Noclegi w okolicach Wenecji

Wokół Wenecji sporo jest kapitalnych kempingów tj. Union Lido, Rosapineta, San Francesco czy Ca Savio.

A jeśli wolicie hotele, to zerknijcie na oferty promocyjne na Booking.com 🙂 



Booking.com

Najlepsze campingi w okolicy Wenecji

Pomysły na prezent dla dziecka

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Mikołajki, święta, urodziny, Dzień Dziecka? Zawsze trzeba trochę pogłówkować co fajnego sprawić dziecku? Dzieci to mali odkrywcy! Dlatego dziś podrzucamy pomysły na prezent dla dziecka, które pozwolą mu odkrywać świat, uatrakcyjniać zwiedzanie, spacery i podróże. Zobaczcie.

5 jaskiń w Polsce, które warto zwiedzić

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

5 jaskiń w Polsce, które warto zwiedzić

W Polsce jest dużo ciekawych miejsc do zwiedzania. Wiele też dosyć nieoczywistych, bo w skałach i pod ziemią. Lubicie takie klimaty? Jeśli chcecie pozwiedzać jaskinie w Polsce, to w naszym kraju jest ich pod dostatkiem. Przedstawiamy Wam najfajniejsze z nich, do zwiedzania również dla najmłodszych. Oto nasze propozycje:

Jaskinie w Polsce – Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie

Jaskinia leży w województwie dolnośląskim, w okolicy Śnieżnika. Położenie jest o tyle fajne, że można aktywnie spędzić czas i wybrać się na dłuższa wycieczkę – zobaczyć jaskinię oraz wdrapać się na Śnieżnik.

Przed wejściem do jaskini powita Was szkielet wielkiego niedźwiedzia. Sama jaskinia jest duża, łączna długość korytarzy przekracza tu 4500 m. Jaskinia Niedźwiedzia jest też jedną z najgłębszych w Polsce. W jaskini jest temperatura około 6 stopni Celsjusza oraz duża wilgotność powietrza, dlatego koniecznie weźcie coś ciepłego do ubrania. Oprócz imponujących form, możecie natknąć się na szczątki żyjących tu kiedyś zwierząt . Dawniej można było tu znaleźć szczątki niedźwiedzi, stąd też wzięła się nazwa tego miejsca.  Poza tym sporo tu obecnych mieszkańców takich jak nietoperze czy bezkręgowce.

Jaskinia jest przystosowana dla osób niepełnosprawnych, toteż osoby na wózku inwalidzkim również mogą również podziwiać podziemny świat. Jaskinia jest otwarta codziennie, oprócz poniedziałków oraz czwartków w sezonie zimowym. Aby zwiedzić jaskinię trzeba wcześniej dokonać rezerwacji biletów. W lipcu i sierpniu bilet normalny kosztuje 30 zł,  a ulgowy 25 zł, natomiast przez resztę miesięcy, bilet ulgowy i normalny jest tańszy o 5 zł. Dzieci do lat 3 mają zawsze bezpłatne wejście.

Jaskinia Nietoperzowa w Jerzmanowicach

Była już Jaskinia Niedźwiedzia, to teraz jest czas na Jaskinię Nietoperzową. Jest to jedna z największych jaskiń Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Jak można się domyślić po nazwie, znajdziecie w niej nietoperze. Jest ich tu mnóstwo! Właśnie w niej znajduje się największe siedlisko nietoperzy w okolicy. Oprócz nich w jaskini można zobaczyć ciekawe formy naciekowe, takie jak wodospad naciekowy z kropielnicą, kotły wirowe czy ambony. Jaskinia jest wyjątkowa i służyła jako tło do dwóch filmów: „Ogniem i mieczem” oraz „Bangistan”.

Jaskinię można zwiedzać tylko z przewodnikiem, spacer trwa około 45 minut. Ceny są stosunkowo niskie w porównaniu z jaskinią Niedźwiedzią, bo ulgowy kosztuje 7 zł, a normalny 10 zł.  Przewodnicy bardzo interesująco opowiadają o jaskini. Warto to sprawdzić

Jaskinia Raj w Górach Świętokrzyskich

Jaskinia nie należy do największych, ale za to ma co pokazać turystom. Słynie z kalcytowych form oraz skupisk stalaktytów. Długość trasy turystycznej wynosi 180 metrów.  Można tu zobaczyć znalezione narzędzia pracy człowieka neandertalskiego oraz szczątki prehistorycznych zwierząt takich jak mamut, nosorożec włochaty czy niedźwiedź jaskiniowy.  W jaskini temperatura wynosi około 8-10 stopni.  Dla najmłodszych, oprócz zwiedzania jaskini, ciekawą formą edukacji będzie Centrum Neandertalczyka, gdzie dowiedzą się jaki kiedyś żyli ludzie sprzed tysięcy lat oraz zobaczą replikę mamuta naturalnych rozmiarów ( 6 m długości i 3,5 m wysokości).  Do obu atrakcji turystycznych trzeba szybciej zarezerwować bilet. 

Smocza Jama w Krakowie

Smocza Jama to miejsce w Krakowie, pod Zamkiem Królewskim na Wawelu, które ma się kojarzyć ze Smokiem Wawelskim i jego legendą. Jaskinia znajduje się w zachodnim zboczu wawelskiego wzgórza. Długość jamy wynosi 270 m, a trasa dla turystów ma 81 m. Do zwiedzania są trzy komory, “A”, “B” i “C”. Komora “A” była kiedyś zalana wodą, którą czerpali mieszkańcy jeszcze w XIX wieku. Środkowa komora “ B” jest największa i to właśnie z niej odchodzą, niedostępne dla turystów korytarze o długości 160 metrów, które prowadzą do 5 jezior. W jeziorkach tych zamieszkuje rzadki skorupiak – studniczek tatrzański. Komora “C”  ma ciekawą historię, była bowiem kiedyś salą karczmy. Wychodząc ze Smoczej Jamy staje się oko w oko ze Smokiem Wawelskim, ziejącym ogniem na Wiślanym Bulwarze.  Bilety kupuje się przy kasach lub w automatach, a  kosztują 3 zł. Smocza Jama jest nieczynna od listopada do marca. 

Jaskinia Wierzchowska Górna

Jeśli za mało Wam zwiedzania, to Jaskinia Wierzchowska jest dla Was! Ma najdłuższą trasę turystyczną (700 m) ze wszystkich polskich jaskiń. W jaskini zwiedzicie Salę z Kotłami, Hotelik, Salę Balową (największa komora)  i Salę Człowieka Pierwotnego. Zobaczyć tu można również nietoperze oraz pająki meta menardi. Jaskinia jest oświetlona, a zwiedza się ją wytyczonymi szlakami, tylko z przewodnikiem. Za bilet zapłacić można tylko gotówką, normalny kosztuje 17 zł, a ulgowy 15 zł. Dzieci do lat 4 zwiedzają za darmo. W jaskini panuje temperatura około 8 stopni Celsjusza. Trasa jest niedostępna dla osób niepełnosprawnych.

Jaskinie w Polsce są świetne. To nietypowy pomysł na spędzenie np. rodzinnego weekendu. Tylko nie zapomnijcie o ciepłych ubraniach i nieprzemakalnych butach. Miłego zwiedzania!